Bardejov dzień 1
Dzisiejszy dzień był bardzo długi i niewątpliwie męczący, Napewno też obfitował w wiele wrażeń - zdecydowanie te pozytywne brały górę.
Już o 10 rano zameldowaliśmy się na stadionie Partizana, po krótkim zwiedzaniu i zapoznaniu się z otoczeniem czekał na nas lunch, po którym mieliśmy chwilę oddechu, mogliśmy się nacieszyć widokiem gór i przebudowanym stadionem Partizana - zazdrościmy !
Warto powiedzieć, że pogoda jest rewelacyjna, bardzo ciepło i bezchmurne niebo.
O 14;30 zaplanowane mieliśmy spotkanie z rocznikiem 2004 Partizana.
Niestety przegraliśmy 3:0, ale naprawde można być zadowolonym z postawy chłopców. Większość czasu to bardzo wyrónana zacięta gra, my mieliśmy swoje okazje, powinniśmy zdobyć przynajmmiej 2 bramki - brakowało wykończenia pod bramką przeciwnika i ostatniego dobrego podania. Z drugiej strony mogliśmy się też lepiej zachować przy traconych bramkach. Właściwie to koniec meczu przeważył o zwycięstwie gospodarzy. Silna i długa kadra dała znać o sobie, mieli 19 zawodników, którzy rotacyjnie się zmieniali.
Reasumując naprawde niezły mecz, drużyna Partizana jest jedną z lepszych w swoim regionie. Zdecydowanie widać progres wykonanej pracy na obozie, akcje o których wcześniej tylko mówiliśmy wreszcie stają się faktem.
Komentarze