Weekendowe zmagania

Ostatnie nasze 2 tygodnie obfitowały w spora dawkę sportowych emocji, najpierw graliśmy z drużyną z Miętnego, rywala dobrze nam znanego. Rozpoczeliśmy mecz z wiarą we własne umiejętności i chęcią pokazania dobrej gry z naszej strony.
Po jednej z dobrych akcji trafiamy w poprzeczkę, a rywal kilka minut póżniej zdobywa swoją pierwszą bramkę i drugą. W drugiej połowie wychodzimy z nastawieniem na odrobienie bramek i rozpoczęcia meczu od początku. Niestety 5 minut drugiej połowy, były tak słabe ze przekreśliły nasze szanse w tym meczu na cokolwiek. Zdecydowanie nauczka dla nas. Mecz kończy się słabym 6:1, dla nas premierową bramkę zdobył Damian.

Ostatni nasz rywal to Jedność Żabieniec. Mecz z perspektywy bezpośredniej rywalizacji bardzo ważny, aczkolwiek w pierwszym meczu bez problemów pokonaliśmy rywali 3:0. Ten mecz był nieco inny, rywale podbudowani remisem z liderem, my zaś chcieliśmy zagrac ten mecz tak samo jak i poprzedni, mając kontrolę nad piłką i przebiegiem spotkania.
Cała pierwsza połową to nasza przewaga, z której wynikało kilka dobrych uderzeń bronionych przez bramkarza gospodarzy, Jedność odgryzała się pojedynczymi atakami, ale większego zagrożenia z ich strony nie było. Pierwsza połowa kończy się bezbramkowo, druga połowa to już słabsza część w naszym wykonaniu. Dużo niedokładności, chaosu i nieprzemyślanych zagrań, mecz dotyczył się przede wszystkim w środkowej strefie boiska. W ostatniej minucie spotkania przejmujemy piłkę w środku boiska, ogranie rywala 2 na 1, Bartek wygrywa walkę z obrońcą i w sytuacji 1 na 1 z bramkarzem zdobywa bramkę w ostatniej akcji meczu. radość niesamowita, walka do końca, dlatego tez to my zbieramy pełną pulę.

brawo za walkę i zaangażowanie w tym meczu, to właśnie przede wszystkim tym wygraliśmy dzisiejszy mecz.
Pamietajmy jednak, że nadal musimy ciężko pracować i wchodzić na wyższy poziom imiejętności indywidualnych i zespołowych !